Jedną z sytuacji mogącą powodować problemy ze ściągalnością alimentów jest wyjazd za granicę osoby zobowiązanej do ich płacenia. Jak wiadomo komornicy sądowi mogą działać jedynie na terenie Polski i nie mają uprawnień do prowadzenia czynności egzekucyjnych na terenie innego kraju. Tym samym często w sytuacji wyjazdu rodzica zobowiązanego do płacenia alimentów za granicę pojawia się problem z ich egzekwowaniem. Często też sami dłużnicy alimentacyjni myślą, że taki wyjazd uchroni ich od konieczności płacenia alimentów i będą mogli zacząć życie z „czystą kartą” w nowym miejscu. Czy taki wyjazd faktycznie oznacza, że w kwestii alimentów nie da się już nic zrobić? Otóż nie – są prawne rozwiązania, które pomogą uprawnionym do alimentów w takiej sytuacji. Tym samym dłużnik alimentacyjny, który wyjechał za granicę, aby tym samym uniknąć zapłaty alimentów, nie pozostaje bezkarny.
To jak będzie przebiegała procedura dotycząca egzekucji alimentów i jakie dokumenty będą potrzebne będzie zależeć od tego w jakim kraju mieszka dłużnik – czyli rodzic, który nie płaci alimentów. Procedura egzekwowania alimentów za granicą nie jest aż tak skomplikowana jak może się wydawać, ponieważ odbywa się za pośrednictwem i z pomocą sądu polskiego i nie wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Egzekucja z krajów Unii Europejskiej
W sytuacji kiedy dłużnik wyjechał do innego kraju Unii Europejskiej podstawą do dochodzenia alimentów będzie Rozporządzenie Rady (WE) nr 4/2009 w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych (Dz.U.UE L z dnia 10 stycznia 2009 r.). Rozporządzenie to ma na celu zagwarantowanie szybkiego i skutecznego uzyskiwania należności z tytułu zobowiązań alimentacyjnych. Przewiduje ono stosowanie dziewięciu standardowych formularzy, które powinny ułatwić komunikację między organami centralnymi i pozwolić na składanie wniosków drogą elektroniczną. Przejrzyste procedury zachęcają wierzycieli do korzystania z narzędzi stworzonych z myślą o ochronie ich interesów.
Przywołane rozporządzenie ma zastosowanie w stosunkach między państwami członkowskimi Unii Europejskiej, czyli obejmuje następujące kraje: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niderlandy, Niemcy, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry, Włochy.
Wierzyciel powinien udać się do właściwego (ze względu na miejsce zamieszkania) sądu okręgowego (Sekcja obrotu prawnego z zagranicą), gdzie zostanie poinformowany w zakresie uruchomienia tej procedury.
Wymagane dokumenty
Poniżej zestawienie dokumentacji jaka będzie wymagana do rozpoczęcia procedury egzekucji alimentów z zagranicy (wzory poszczególnych wniosków są udostępnione na stronach sądów):
- Podanie wierzyciela o przyjęcie wniosku;
- Odpis prawomocnego wyroku/ postanowienia/ugody sądowej wraz z wyciągiem z orzeczenia;
- Wniosek w sprawie uzyskania świadczeń alimentacyjnych – załącznik VI Rozporządzenia Rady (WE) 4/2009 w języku polskim i w języku państwa, w którym przebywa dłużnik. Uwaga: Należy wypełnić część B od pkt. 7-14 i podpisać formularz w dwóch wersjach językowych – (instrukcja wypełniania wniosku do pobrania na stronie sądów);
- Szczegółowy wykaz zaległości alimentacyjnych;
- Pełnomocnictwo upoważniające organ zagraniczny do prowadzenia egzekucji świadczeń alimentacyjnych. Uwaga: Dotyczy następujących krajów: Czechy, Niemcy, Francja;
- Oryginał zupełnego odpisu aktu urodzenia dziecka. Uwaga: Odpis zupełny należy dołączyć, gdy dziecko pochodzi ze związku pozamałżeńskiego;
- Oryginał skróconego odpisu aktu urodzenia dziecka w wersji wielojęzycznej. Uwaga:Odpis skrócony należy dołączyć, gdy dziecko pochodzi ze związku małżeńskiego;
- Zaświadczenie o kontynuowaniu nauki po 16. roku życia;
- Informacja dotycząca konta bankowego.
Wszystkie wymienione dokumenty składa się w 2 egzemplarzach, tj. oryginały + kserokopie.
Koszt prowadzenia postępowania egzekucyjnego zagranicą
Należy podkreślić, że wierzyciel alimentacyjny nie ponosi kosztów prowadzenia tej procedury bowiem ani wniosek nie podlegała opłacie ani wierzyciel nie jest obciążany kosztami egzekwowania należności alimentacyjnych. wierzyciel nie musi mieć pełnomocnika w państwie, w którym alimenty będą egzekwowane, od wierzyciela nie wolno wymagać tłumaczeń, zatem nie ma także dodatkowych kosztów tłumacza.
Brak adresu dłużnika
Wierzyciel nie musi znać adresu zamieszkania dłużnika w innym kraju. Wystarczy, że wierzyciel wie, w jakim państwie dłużnik aktualnie przebywa. Jest to bardzo istotne bowiem wiele osób w takiej sytuacji uznaje, że nie ma szans na zlokalizowanie takiej osoby. Jednak w takiej sytuacji wierzyciel składa do sądu po prostu dodatkowy wniosek o podjęcie szczególnych działań (tj. wniosek o poszukiwanie dłużnika). W takim podaniu należy podać jak najwięcej informacji dot. dłużnika: imię i nazwisko, data i miejsce urodzenia dłużnika, PESEL, numer ubezpieczenia społecznego, numer paszportu, zawód, numer telefonu, ostatni znany adres zamieszkania dłużnika za granicą, miejscowość w której prawdopodobnie przebywa, obecny lub poprzedni pracodawca za granicą, informacje na temat posiadanego przez dłużnika majątku za granicą, nazwiska i adresy członków rodziny oraz wskazać wszystkie inne informacje, które mogłyby być przydatne do ustalenia adresu dłużnika, można nawet dołączyć fotografię dłużnika.
Organ w państwie, do którego trafi wniosek o odzyskanie należności alimentacyjnych, podejmuje we własnym zakresie działania, mające na celu ustalenie dokładnego miejsca pobytu dłużnika, nie obciążając wierzyciela jakimikolwiek kosztami. Takie czynności mogą co prawda przedłużyć samą, ale mimo wszystko warto czekać, ponieważ brak wiedzy o adresie dłużnika, nie skazuje z góry wniosku na niepowodzenie.
Opisana wyżej uproszczona procedura przekazywania wniosków o wykonanie orzeczenia zasadzającego alimenty za pośrednictwem sądu polskiego wprowadzona na obszarze wspólnotowym niejednokrotnie decyduje o zaspokojeniu wierzyciela alimentacyjnego. Warto zatem z tej procedury korzystać, tym bardziej kiedy ciężar prowadzenia sprawy został niejako przerzucony na sąd.