Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, w I półroczu ubiegłego roku do sądów okręgowych w całym kraju wpłynęło 38,7 tys. pozwów o rozwód. To o prawie 14 % więcej niż rok wcześniej. W niemal połowie spraw rozwodowych mamy do czynienia z sytuacją, gdzie małżonkowie mają małoletnie dzieci.
Obecnie prowadzone są prace legislacyjne odnośnie zmiany przepisów w sprawach o rozwód, kiedy małżonkowie mają małoletnie dzieci oraz w sprawach o alimenty. Jakie zmiany proponuje zatem resort sprawiedliwości?*
Rozwody
W sytuacji kiedy małżonkowie chcący się rozwieść mają małoletnie dzieci, to w takiej sytuacji będą musieli obowiązkowo najpierw wystąpić do sądu z wnioskiem o przeprowadzenie tzw. rodzinnego postępowania informacyjnego. Wniosek taki będzie mógł złożyć jeden małżonek lub oboje.
Celem takiego rodzinnego postępowania informacyjnego ma być pojednanie małżonków, a w sytuacji braku możliwości pojednania – zawarcie ugody regulującej sposób wykonywania władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi, kontaktów z dziećmi oraz alimentów.
Po złożeniu wniosku o przeprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego sędzia wyznaczy termin spotkania informacyjnego, tak, aby odbyło się ono w najwcześniejszym możliwym terminie. Sąd wezwie strony do osobistego stawiennictwa na takim spotkaniu. Jednocześnie z wyznaczeniem terminu spotkania informacyjnego sąd wyznacza mediatora i kieruje strony do mediacji. Mediacja w ramach rodzinnego postępowania informacyjnego byłaby jednak dobrowolna. Mediacja rodzinna trwałaby miesiąc, licząc od dnia zakończenia spotkania informacyjnego. Jedynie na zgodny wniosek stron, złożony przed upływem tego terminu, sąd mógłby przedłużyć mediację rodzinną na czas oznaczony, nie dłuższy niż kolejne 6 miesięcy.
W uzasadnieniu projektu tych zmian wskazano, że dzięki tak zawartej ugodzie proces o rozwód powinien przebiegać sprawniej i mniej bezkonfliktowo – to czy tak faktycznie będzie rozstrzygnie dopiero praktyka. Jednak bez wątpienia już teraz można stwierdzić, że taka regulacja postępowania w sprawie o rozwód znacznie wydłuży czas trwania tego procesu.
Alimenty
Proponowane zmiany przepisów miałyby wprowadzać alimenty natychmiastowe orzekane przez sąd w sposób uproszczony i ryczałtowy. Takie rozwiązanie miałoby w sposób maksymalny przyspieszyć i uprościć procedurę. Pozew w sprawie alimentów natychmiastowych byłby składany na urzędowym formularzu do którego trzeba byłoby dołączyć oświadczenie o wszystkich faktach istotnych dla ustalenia zasadności oraz akt urodzenia dziecka.
Oświadczenie o faktach istotnych dla ustalenia zasadności powództwa powinno wskazywać w szczególności:
1) uzyskiwane dochody powoda i jego przedstawicieli ustawowych;
2) koszty utrzymania powoda;
3) liczbę dzieci, pochodzących od tych samych rodziców, od których pochodzi powód, uprawnionych do świadczeń alimentacyjnych.
Ponadto takie oświadczenie powinno wskazywać, że pozwany nie wywiązuje się z obowiązku dostarczania dziecku środków utrzymania, a także, jeżeli powód jest małoletni – że między jego rodzicami nie toczy się postępowanie o rozwód ani o
separację. Oświadczenie składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia określonej w art. 233 § 6 Kodeksu karnego.
Wysokość alimentów natychmiastowych byłaby uzależniona od minimalnego wynagrodzenia w kraju i ustawowej stawki procentowej w zależności od liczby uprawnionych dzieci. W 2022 r. wynagrodzenie minimalne wynosi 3.010,00 zł. Algorytm przeliczania alimentów natychmiastowych wyglądałby następująco:
– jedno dziecko: 21 proc. od kwoty 3.100,00 zł,
– dwoje – 19 proc.,
– troje – 17 proc.,
– czworo – 15 proc.,
– pięcioro i więcej – 13 proc.
Wysokość alimentów natychmiastowych byłaby automatycznie podwyższana w sytuacji podniesienia wysokości wynagrodzenia minimalnego. Taka zmiana wysokości wynagrodzenia nie wymagałaby to wydania ponownego orzeczenia przez sąd, w szczególności nie wymaga zmiany nakazu zapłaty. Na żądanie strony, sąd wydawałby jedynie zaświadczenie określające aktualną wysokość natychmiastowych świadczeń alimentacyjnych przyznanych nakazem zapłaty.
Nakaz zapłaty z chwilą wydania stanowiłby tytuł zabezpieczenia co do kwot, których terminy zaspokojenia już zapadły, wykonalny bez nadawania mu klauzuli wykonalności – co miałoby ułatwić ich egzekucję. W przypadku wniesienia zarzutów sąd na wniosek pozwanego mógłby wstrzymać wykonanie nakazu. Wydając nakaz zapłaty sąd nakaże pozwanemu, by płacił natychmiastowe świadczenia alimentacyjne w wysokości ustalonej na dzień wydania nakazu albo wniósł zarzuty w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaty. Zatem strona pozwana będzie miała możliwość wniesienia środka zaskarżenia od tak orzeczonych alimentów.
* Artykuł zawiera propozycje legislacyjne aktualne na dzień 09 lutego 2022 r.