W dniu dzisiejszym obchodzimy Walentynki i stąd wpis będzie dotyczył miłości ale w nieco przewrotnym wydaniu. Gdzie jest miłość są i podarunki. Jak są podarunki to są i wydatki. Czasy mamy takie, że owe prezenty mogą przedstawiać znaczną wartość materialną. Kiedy między partnerami jest dobrze, wtedy nikt nikomu tych prezentów nie wylicza. Sytuacja zmienia się diametralne w momencie rozstania. Te bowiem rzadko przebiegają w przyjaznej i pełnej zrozumie atmosferze. Wtedy oprócz wzajemnych animozji dochodzić może do wypominania sobie tego co kto komu kupił albo zafundował.
I tutaj pojawia się zasadnicze pytanie. Czy można żądać zwrotu prezentów danych byłemu partnerowi? Jak to się mawia „Kto daje i zabiera…” Ale czy faktycznie prezenty należy zwracać po rozstaniu?
Jak wiadomo prawo reguluje wiele sfer naszego życia społecznego, w tym także tego prywatnego. Nie ma wprawdzie wprost przepisu, którego treść stanowiłaby, jasną odpowiedź, że w przypadku rozstania partnerów należy oddać sobie upominki. Jednak zostało wydanych kilka orzeczeń, które stanowią podpowiedź jak zastosować ogólnie brzmiące przepisy prawa do takich właśnie sytuacji.
Tutaj można przywołać wyroku Sąd Najwyższy z dnia 9 października 2015 r., (sygn. akt IV CSK 772/14). Sąd Najwyższy uznał, że jeśli związek partnerski nie kończy się zawarciem małżeństwa, to cel inwestycji zostaje w przyszłości udaremniony. Wobec tego partner, który otrzymał pieniądze, musi je zwrócić, jako świadczenie nienależne.
Podobne wyroki zapadają również w sprawach dotyczących zwrotu pierścionka zaręczynowego. Mianowicie partner przekazuje swojej narzeczonej drogi pierścionek zaręczynowy, zostaje przyjęty, ale po jakimś czasie partnerka rozmyśla się, czy to oznacza, że powinna zwrócić ten pierścionek?
W naszej kulturze pierścionek zaręczynowy jest symbolem starania o nawiązanie związku małżeńskiego, czyli jest to pewna inwestycja w związek. Pierścionek zaręczynowy to symbol niejako zawartej umowy. A zatem, niezależnie od tego, kto zaręczyny zerwał, powinno się taki pierścionek zwrócić. Jeśli ten cel odpada, bo druga strona się rozmyśla, wówczas może liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
Co z pozostałymi prezentami? Przykładowo w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 6.06.2006 r. I Aca 131/06 uznano, że jeżeli związek partnerski nie kończy się zawarciem małżeństwa, to cel inwestycji zostaje w przyszłości udaremniony. Wobec tego partner, który otrzymał prezenty musi je zwrócić jako świadczenie nienależne. Jeżeli bowiem partner obdarowywał drugiego prezentami ponieważ liczył na to, że nieformalny związek zostanie sformalizowany, w przypadku, gdy zdarzenie to nie doszło do skutku, może on żądać zwrotu darowanych prezentów. Istotne w takich sprawach wydawać się może też czy prezenty były czynione okazjonalnie, lub nawet częściej lecz odwzajemniane i miały charakter zwyczajowy.
Jak udowodnić przekazanie prezentów byłemu partnerowi?
Niejednokrotnie, pod wpływem emocji, dochodzi między byłymi partnerami do kłótni i wzajemnych żali i oskarżeń. Aby skierować sprawę nie trzeba wiele ale należy pamiętać, że swoje roszczenia zawsze należy udowodnić. Szczerze zakochani pierwotnie w sobie partnerzy nie zbierają paragonów zakupu prezentów, nie notują dat obdarowania, czy też niekoniecznie czynią takie prezenty w obecności świadków. Dlatego sposób udowodnienia przekazania majątku jest zależny od sposobu jego dokonania. Przykładowo można skorzystać z wyciągów z kont bankowych, zdjęć czy zeznań świadków. Zasadne jest również wystosowanie pisma do byłego partnera wzywające do zwrotu danego majątku. Wówczas niejednokrotnie w odpowiedzi były konkubent potwierdza, że otrzymał określony majątek, ale nie odda go z danych powodów. To również może stanowić dowód, że taki prezent faktycznie został darowany.
Można uznać, że przywołane orzeczenia stanowią przestrogę dla osób mamiących swojego partnera wizją wspólnej przyszłości przy jednoczesnym drenowaniu jego konta w banku.